Klechy strzelają sobie w kolano!

Gorąco polecamy lekturę poniższego artykułu:

Po wystąpieniu papieża Benedykta XVI na temat zaostrzenia rygorów zawierania sakramentu małżeństwa polscy hierarchowie planują wielkie zmiany. Dłużej będą trwały nauki małżeńskie, narzeczeni będą musieli przejść dokładne badania psychiatryczne, a kobiety w ciąży ślubu mogą nie dostać wcale! - informuje "Super Express".

- Nikt nie może domagać się prawa do ceremonii ślubnej! - grzmiał Benedykt XVI i zapowiedział walkę z lekkomyślnym udzielaniem ślubów przez księży. W związku ze słowami papieża za kilka miesięcy Komisja Episkopatu ds. Duszpasterstwa Rodzin ma przyjąć listę zmian w zasadach udzielania sakramentów - dowiedział się "Super Express".

Jak mówi gazecie biskup Antoni Długosz, skończy się zawieranie ślubów w pośpiechu. Księża będą dokładnie prześwietlać życie narzeczonych i badać ich motywację wstąpienia w związek małżeński. W związku z tym należy się spodziewać bardzo intymnych pytań od księdza, np. na temat doświadczeń seksualnych, uzależnień, a nawet o przebytych chorobach wenerycznych.

Badaniem narzeczonych zajmą się wyznaczeni przez diecezje psychiatrzy, psychologowie i lekarze. Ale to nie wszystko. - Przygotowania do ślubu muszą być prowadzone od dzieciństwa, staż narzeczeński ma wynieść co najmniej kilka lat, a czas nauk przedmałżeńskich pół roku - mówi bp Długosz i podkreśla, że szczególnym nadzorem zostaną objęte śluby udzielane ciężarnym. Wszystko z obawy, że ciąża jest jedynym powodem, dla którego młodzi zawierają małżeństwo.

(powyższy tekst pochodzi ze strony cytujemy za portalem http://www.wp.pl/)

Zadrużne serce przepełnia radość.

Niebawem problem istnienia kościoła w Polsce zniknie, jakby go nigdy nie było.

Tylko patrzeć, jeśli nie masowych aktów apostazji, to nieformalnych, licznych odejść z tzw. wspólnoty przez osoby, które na wszystkie dotychczasowe niedorzeczności k...ła katolickiego przymykały oczy.
Na pohybel katolictwu!

Jestem polskim nacjonalistą i jestem z tego dumny!

Zasada samotnego wilka

Prawa Samotnego Wilka.


Każdy może zostać Samotnym Wilkiem.
Opór jest sposobem na życie, każdy wykonuje takie zadania, na jakie go stać.
Sukcesy i doświadczenie przyjdą z czasem.
Zawsze zaczynaj od małych celów. Mniejszej skali zwycięstwa są lepsze od jednej wielkiej wpadki, która może zakończyć twoją “karierę” Samotnego Wilka. Nawet najmniejsza z akcji liczy się dla ruchu oporu.


Wiedza to potęga. Ucz się na swoich błędach, jak i na błędach innych. Nigdy się nie spiesz: czas i dobry plan są kluczem do sukcesu. Nigdy nie podejmuj sie czegoś, co jest poza zasięgiem twoich możliwości. Niepowodzenie może mieć fatalne skutki. Im mniejsza wiedza ludzi z zewnątrz, tym większa możliwość odniesienia sukcesu. Słuchaj uważnie, a język trzymaj za zębami. Do niczego się nie przyznawaj. Przekaż swoje przekonania ludziom o podobnych poglądach. Dzięki komunikowaniu się poszerzysz swą wiedzę. Wymiana informacji jest rzeczą dobrą lecz nigdy nie wspominaj o swojej działalności. W ten sposób uchronisz siebie, jak i osóby z twojego otoczenia. Gdyby ktoś z jakiejś organizacji członkowskiej wyśmiewał twój sposób działania i zadawał pytania typu: “Czy miałeś sukcesy jako Samotny Wilk?”, wystarczy odpowiedzieć: “Nie mogę na te tematy dyskutować”. Pamiętaj, nawet najmniejsza z akcji jest ważna. Sam zobaczysz, że to, co robisz rzeczywiście uderza w system. Jeżeli nie dasz się złapać, to jesteś bardziej skuteczny niż niejedna armia.. Inni także zauważą skutki twej działalności, ale nigdy się nią nie chwal, odniesiony sukces powinien ci wystarczyć. Nigdy nie przetrzymuj dowodów działalności, które mogłyby doprowadzić do ich źródeł. Miej na uwadze, że wielokrotna działalność na jednym obszarze, spowoduje wzrost zainteresowania tym obszarem i prawdopodobnie tobą. Im częściej będziesz zmieniał taktykę tym bardziej będziesz efektywny. Chaos jest nieprzewidywalny.


Powinieneś mieć fundusz na “czarną godzinę” (z dala od prowadzonych przez ciebie działań) oraz “nowy” dowód tożsamości, na wypadek, gdyby wydażyło się coś niespodziewanego. Tylko ty znasz swoją wytrzymałość.


Nigdy nie mów więcej do żadnego agenta bądź reprezentanta Z.O.G. niż: “Nie mam nic do powiedzenia” (5 Słów). Od tej zasady nie ma żadnych wyjątków. Ktokolwiek podjąłby współpracę musi zostać usunięty z Ruchu na zawsze. Osoby, które utrzymywały kontakt z konfidentem mogą brać pod uwagę wymierzenie surowszej kary. Nigdy nie rozmawiaj z prokuraturą nawet pod groźbą kary. Żadnych wyjątków! Nidy nie wstępuj do organizacji członkowskich, chyba, że w celu nadzorowania operacji skierowanych przeciwko działaniom Samotnych Wilków.


Anonimowo, wspieraj niektórych aktywistów i publikacje, poprzez okazjonalne wsparcie finansowe. Przeżyjesz bez kart członkowskich, które tylko umożliwiają szybsze wykrycie. Żadnych spotkań (w tym zjazdów, konwencji, koncertów i spotkań towarzyskich), chyba, że w sytuacjach kiedy spraw nie można załatwić inną drogą (E-mail, internet, telefon, itd.).


Żyj i walcz jako Samotny Wilk lub działaj w małej grupie, a twoja działalność dłużej przetrwa i będzie optymalna.


Być może pewnego dnia małe grupy i Samotne Wilki będą w stanie stworzyć silną i bezwzględną strukturę z przywódcami ze stali.
Ten czas jeszcze nie nadszedł i nie nastąpi w najbliższej przyszłości. Żaden z dzisiejszych przywódców, włączając mnie, nie będzie przewodniczył tej fazie. Do nas należy przygotowanie szlaku. Mamy nadzieję, że to, co czynimy i mówimy, umożliwi przyszłe zwycięstwo.
Pamiętaj, ci którzy byli przed tobą liczą na ciebie, a ci którzy przyjdą po tobie polegają na tobie.
Myśl jak Biały,
Działaj jak Biały,
Bądź Biały!

Rewolucja antychrześcijańska

Chrześcijaństwo, czy raczej - nazywajmy sprawy po imieniu - judaizm chrześcijański, to religia, oparta na żydowskim wzorcu. Wywodzi się z semickiej Palestyny i opiera się na "prawdach objawionych" narodu Izraela. Kwestia w ogóle nie podlega dyskusji, wszakże sam "bóg" judaistów chrześcijańskich, był Żydem, skazanym na śmierć, za odstępstwo od religii swych rodaków.

Nie byłoby w tym wszystkim niczego złego, gdybyśmy byli Żydami. Wtedy chrześcijaństwo, byłoby dla nas nową formą żydowskiej religii. Ale Żydami nie jesteśmy. Jesteśmy natomiast Polakami, nie Semitami, lecz Słowianami. Dlaczego więc od 1000 lat urabia się nas duchowo, na semicką modłę ?

 Tysiąc lat temu, Mieszko I Zdrajca, aby uchronić własne państwo, przed zagładą, ze strony zsemityzowanych Germanów, doprowadził do zagłady polskiej kultury. Krótko mówiąc - w celu uchronienia Polski, zniszczył polską kulturę, aby wprowadzić na jej miejsce kulturę semicką. Wyobraźmy sobie, że dziś w obliczu groźby ze strony państw Islamu, Polska przyjmuje Islam. A może za kilka stuleci, gdy nad światem zapanują inne siły, Polska przyjmie jeszcze inną religię ? Czy jesteśmy chorągiewką, która ulega każdemu podmuchowi wiatru ?

Obrzydliwym, najgorszym z możliwych tchórzostwem, było wyrzeczenie się własnej, narodowej religii, tylko i wyłącznie dla (wątpliwej z resztą) korzyści politycznej.

Naród Polski, nie mógł znieść takiego upodlenia. Dochodziło więc, do licznych buntów, z których największym, był bunt Księcia Masława Wielkiego, który to odbił całe Mazowsze, z rąk judaistyczno-chrześcijańskiej władzy. Niestety, Kazimierz I Niszczyciel sprzysiągł się z Germaństwem, by odbudować śmieszne, chrześcijańskie państwo i zniszczyć prawdziwą Polskę Masława.

My - Zadruga w Wielkiej Brytanii - wskrzeszamy ideę masławowej rewolucji antychrześcijańskiej. Pod sztandarem rozumu, postępu i woli mocy - zwanych przez judaistów chrześcijańskich antychrystem, przez nas zaś Perunem - zrzeszamy się, by odbudować prawdziwą, Słowiańską Polskę.